Robienie kilku rzeczy
jednocześnie często mi się zdarza. Zazwyczaj daję radę. Zresztą tak naprawdę to
inaczej nie umiem i chyba nawet nie lubię. Ważne, aby z ilością nie
przesadzić.
Oczywiście czasami zdarzają
się jakieś wpadki. Muszę powiedzieć, że w tym przypadku trochę przeholowałam.
Powiedzenie co za dużo to
nie zdrowo idealnie pasuje do tej sytuacji. Z dania smacznego i zdrowego,
zrobiło się całkiem niejadalne, a tym samym niezdrowe, bo prawie dokumentnie
spalone.
Ale, zanim włożyłam tą nieszczęsną
cukinię do pieca to cyknęłam parę fotek. Przepis podaję, bo jest wypróbowany
wielokrotnie i danie mogę zdecydowanie
polecić.
Składniki:
- 3 okrągłe cukinie;
- szklanka ugotowanej kaszy gryczanej;
- 1 jabłko;
- 2 łyżki drobno posiekanego świeżego lubczyku;
- 2 średnie cebule;
- sól;
- pieprz;
- olej;
- siemię lniane do posypania;
Wykonanie:
Cukinie przekroić na pół i
wydrążyć.
Cebulę posiekać i zeszklić
na oleju.
Dodać obrane pokrojone na kawałki jabłko i wydrążony pokrojony miąższ
cukinii.
Poddusić ok. 10 minut. Pod
koniec dodać posiekany lubczyk.
Wszystko wymieszać z kaszą
gryczaną, doprawić solą i pieprzem do smaku.
Farszem napełnić wydrążone
cukinie, posypać siemieniem lnianym i skropić olejem.
Zapiec przez 20-25 minut w
piecyku nagrzanym do 160 stopni.
cóż za pyszna wariacja! prezentuje się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńSuper się prezentuje. Jestem zadowolona z takich informacji! Ciekawe co dalej.
UsuńBardzo apetycznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńSmacznie :)
OdpowiedzUsuńNie ma co się przejmować, w końcu człowiek uczy się na błędach. Jestem pewna, że kolejna próba przygotowania tej cukinii zakończy się sukcesem :) Przepis zapisuję i z pewnością wypróbuję!
OdpowiedzUsuńbardzo smacznie wyglada ta cukinia :) chętnie zjadłabym taką na obiadek :) ja cukinie nadziewałam kaszą jaglaną i była pyszna :)
OdpowiedzUsuńAle pysznie wygląda. Bardzo lubię faszerowane warzywka :-)
OdpowiedzUsuńPrzed pieczeniem prezentuje się cudnie ;)
OdpowiedzUsuńJa też się tak nauczyłam, że kilka rzeczy robię na raz i w biegu i nawet jak nie muszę się spieszyć to taki mam nawyk :/
Przed pieczeniem prezentuje się cudnie ;)
OdpowiedzUsuńJa też się tak nauczyłam, że kilka rzeczy robię na raz i w biegu i nawet jak nie muszę się spieszyć to taki mam nawyk :/
Sycący i pełen zdrowia obiad:)
OdpowiedzUsuńPysznie!
OdpowiedzUsuńZrobię sobie taką, mniammmmm....
Pysznie!
OdpowiedzUsuńZrobię sobie taką, mniammmmm....
Bardzo smacznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo smacznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo smacznie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie dania :)
OdpowiedzUsuńŁatwo się robi, dobrze smakuje i pięknie się prezentuje.
Bardzo lubię dania z cukinii, dlatego też często gości na moim stole. Twoja propozycja prezentuje się pięknie i apetycznie :)
OdpowiedzUsuńMi też wiele razy zdarzyło się zniszczyć dania przez niechlujstwo albo zajmowanie się innymi sprawami. Nic to, pomyłka rzec ludzka :)
OdpowiedzUsuńOkrągłej cukinii jeszcze nie miałyśmy okazji przygotowywać :)
OdpowiedzUsuńFarsz bardzo przypada nam do gustu :D
Uwielbiam cukinię!A to połączenie z kaszą i jabłkiem jest super! :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię faszerowaną cukinię, najczęściej w wersji meksykańskiej. Z kaszą gryczaną jeszcze nie próbowałam - czas na zmiany :)
OdpowiedzUsuńnie wygląda źle na surowo.. :D musiało być pyszne to niespalone.. :)
OdpowiedzUsuńFajna, lekka i pyszna, cukinię uwielbiam więc muszę zrobić :) !
OdpowiedzUsuńBardzo fajna przekąska :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam cukinię, ale nigdzie nie mogłam znaleźć takiej okrągłej. Przepis wygląda super, więc chyba zrobię to w podłużnej.
OdpowiedzUsuńCudna :) idealny dla mnie obiadek :)
OdpowiedzUsuńSmakowicie wygląda:)
OdpowiedzUsuńDla mnie danie idealne :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam cukinię!A to połączenie z kaszą i jabłkiem jest super! :)
OdpowiedzUsuńFajnie to wygląda na moje oko:)
OdpowiedzUsuńJako dziecko nie lubił cukinii. Ale przy tak wspaniałych przepisach nie mogę się oprzeć :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem to jest idealna cukinia :)
OdpowiedzUsuńTotalnie zgadzam się! :)
OdpowiedzUsuń