Bardzo lubię eksperymentować w kuchni. Myślę, że nie jestem w tym odosobniona.
Miała być wegańska
szarlotka, ale musiałam trochę zmodyfikować przepis. Okazało się, że nie mam
siemienia lnianego, które miało wystąpić w roli jajka.
Głowę bym dała, że go
niedawno kupowałam. A tu masz, skończyło się. L
Kruche ciasto powstało z
mąki pszennej i ziemniaczanej, zamiast masła dodałam olej. Dodatek jajka okazał
się niezbędny, bo ciasto nie kleiło się wystarczająco.
Założenie było takie, że
szarlotka ma zawierać minimalną ilość cukru.
Jabłka musiały sobie
poradzić bez jego dodatku, ale dały radę J
Były wystarczająco słodkie.
Wierzch ciasta posypałam
kruszonką. A w roli wisienki na torcie wystąpiły mielone orzeszki ziemne,
którymi posypałam upieczone ciasto, oraz polewa czekoladowa również z dodatkiem
mielonych, wyżej wymienionych.
Eksperyment się udał, szarlotka
wszystkim smakowała.
Ciasto kruche wyszło
bardzo delikatne, może nawet zbyt kruche.
Muszę powiedzieć, że połączenie
smaku jabłek, polewy czekoladowej i fistaszków bardzo przypadł mi do gustu. Na pewno jeszcze nie raz taka szarlotka pojawi się u mnie na stole.
Pozdrawiam,
Agnieszka
Składniki:
Ciasto:
- 250 g maki pszennej;
- 80 g mąki ziemniaczanej;
- 1 jajko;
- 2 płaskie łyżki brązowego cukru pudru;
- ½ szklanki oleju;
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia;
- 3-4 łyżki wody;
- 2 kg jabłek;
Polewa;
- 2 łyżki masła;
- 4 łyżki cukru brązowego;
- 4-5 łyżek wody;
- 2 łyżki mielonych fistaszków;
Do posypania:
- 3 łyżki mielonych fistaszków;
Wykonanie:
Jabłka obrać, pokroić na
mniejsze kawałki i poddusić z niewielką ilością wody.
Wszystkie składniki umieścić w misce i zagnieść ciasto.
Kawałek zostawić do
posypania.
Brytfankę wyłożyć papierem
do pieczenia i posmarować olejem.
Ciastem wylepić kwadratową
brytfankę, również brzegi na wysokość ok 2 cm.
Podpiec 15 minut w
piekarniku nagrzanym do 170 stopni.
Wyjąć, na ciasto ułożyć
podduszone wcześniej jabłka, posypać kruszonką.
Piec ok. 40-50 minut.
Jak ciasto przestygnie
posypać mielonymi orzeszkami ziemnymi i polać polewą czekoladowa.
Polewa:
W garnku umieścić
wszystkie składniki polewy oprócz mielonych orzeszków.
Gotować, aż wszystko
idealnie się rozpuści i połączy.
Na koniec dodać mielone orzeszki
ziemne.
Jeśli polewa jest zbyt
gęsta, dodać trochę gorącej wody.
Pysznie wygląda - szarlotka z orzechami grzechu warta.
OdpowiedzUsuńSzarlotka to po prostu klasyka, zawsze smakuje świetnie;) W dodatku ta polewa i orzechy- mniam;)
OdpowiedzUsuńOrzeszki do szarlotki to świetny pomysł :D Jednak dla nas brakuje zasadniczego składnika.... Cynamonu! xD
OdpowiedzUsuńCynamonu nie dodałam z premedytacją. Nawet niewielka jego ilość sprawia,ze przejmuje smakowe dowodzenie w potrawie. W przypadku tej szarlotki zależało mi, by nie zdominował smaku orzeszków ziemnych, które w jego towarzystwie zeszły by na dalszy plan. Natomiast klasycznej szarlotki nie wyobrażam sobie bez jego dodatku :)
UsuńRacja! :D Mimo wszystko niepotrafimy walczyć z uzależnieniem od cynamonu xD
UsuńTa szarlotka wygląda pysznie :-)
OdpowiedzUsuńTa szarlotka wygląda pysznie :-)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam szarlotki w takim zestawieniu, ale jestem pewna, że to udana kompozycja :) Wygląda bardzo smakowicie i bogato :)
OdpowiedzUsuńszarlotka prezentuje się wspaniale, nigdy takiej nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńCudowny przepis, taka szarlotka musi być obłędna;)
OdpowiedzUsuńBrzmi i wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńSzarlotka z orzeszkami to cudowny smak
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, bardzo apetycznie brzmi ;)
OdpowiedzUsuńwow! piękne zdjęcia! musiało smakować cudownie :)
OdpowiedzUsuńBardzo kusząca :)
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie, na pewno byłą pyszna :)
OdpowiedzUsuńsmakowita :)
OdpowiedzUsuńFajne połączenie, a jabłka to temat bez końca... W szarlotce oczywiście są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńAlez pysznie, obłędne ciacho, ktorym bym mogla bez końca się zajadać
OdpowiedzUsuńfajny pomysł z połączeniem jabłek i fistaszków! a co do znikającego siemienia-mam ten sam problem, dziwnym trafem za szybko się kończy :)
OdpowiedzUsuńte orzeszki arachidowe mnie tutaj zaskakują i kuszą!
OdpowiedzUsuńTo musi być świetne połączenie smaków.. <3
świetna :):) uwielbiam wszelkiego rodzaju szarlotki, a jeszcze taka z orzechami cudo :) na pewno zrobię :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe połączenie smaków :) Zjadłabym kawałeczek :)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł z orzechami - szarlotka bardzo oryginalna :)
OdpowiedzUsuń