
Nie wiem czy to jeszcze zupa pomidorowa, ale chyba jednak tak. Smak pomidorów jest w niej dominujący.
Zupa pomidorowa to jedna z ulubionych, o ile nie ulubiona zupa moich córek. Myślę, że chyba w tym "lubieniu" nie są odosobnione. Gdyby przeprowadzić sondę wśród dzieci - którą zupę lubią najbardziej, to pewnie właśnie ona zajęłaby pierwsze miejsce.
Zupę pomidorową bez dodatków gotuję tylko, jak jest sezon na pomidory. Z pelati jest najpyszniejsza
aromatyczna, gęsta, po prostu cudna :).
W pozostałe miesiące też
ją robię dość często, ale zazwyczaj zawiera jakąś wkładkę.
Inspiracji jest dużo i
cały czas odkrywam nowe możliwości. Nie raz gotowałam pomidorówkę z soczewicą, naprawdę polecam. Nic wyszukanego, ale pysznie smakuje. Dzisiejsza propozycja
też zawiera jej dodatek, ale nie tylko.
Po cieście piernikowym z
poprzedniego wpisu zostało tylko wspomnienie oraz garść całych fistaszków i ze trzy łyżki
mielonych.
Nie za wiele, aby coś z
tym zrobić. No jedynie można od razu zjeść :).
Wpadłam na pomysł dlaczego by nie dodać ich właśnie do zupy. Niewiele myśląc tak uczyniłam. Zmielone
wsypałam do zupy, a te całe zachowałam do dekoracji talerza.
Pomidory, soczewica, orzechy połączenie naprawdę dobre. Trochę orientalne… i zaraz pomyślałam o garam masali. Ona zdecydowanie dopełniła całość.
Pomidory, soczewica, orzechy połączenie naprawdę dobre. Trochę orientalne… i zaraz pomyślałam o garam masali. Ona zdecydowanie dopełniła całość.
Dodatkowo bardzo przyjemnie
się tę zupę je :).
Jak wcześniej wspomniałam
talerze udekorowałam orzeszkami, więc od czasu do czasu w zupie trafia się chrupkość
orzecha.
Składniki:
- 2-3 łyżki koncentratu pomidorowego;
- ½ szklanki czerwonej soczewicy;
- 3 łyżki mielonych fistaszków;
- 1 ½ litra bulionu warzywnego;
- ½ łyżeczki garam masala;
- sól;
- pieprz;
- 2 szklanki gotowanego ryżu
- fistaszki do dekoracji;
Wykonanie:
Ugotować wywar z warzyw
lub użyć kostki bulionowej.
Do wywaru włożyć wypłukaną
soczewicę i gotować do miękkości.
Dołożyć koncentrat
pomidorowy. Zagotować.
Wsypać mielone fistaszki i przyprawę garam masala. Doprawić solą
i pieprzem.
i pieprzem.
Zupę podawać z ryżem
udekorowaną fistaszkami.
Fajny przepis, wezmę sie i wypróbuję
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i zachęcam :)
UsuńBardzo mi się podoba pomysł z dodaniem fistaszków. Uwielbiam orzechy :)
OdpowiedzUsuńJa również lubię orzechy i ich smak w różnych daniach.
UsuńPiękny kolorek zupy :) aż chce się zjeść :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapraszam :)
UsuńŁeee nie tak dawno jak we wtorek gotowałyśmy zupę pomidorową z ryżem... szkoda, że wcześniej nie było tego posta, to na pewno dodałybyśmy również fistaszki, bo to świetne połączenie!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Jeszcze przed Wami niejedna zupa pomidorowa :)
UsuńJa także bardzo lubię pomidorową z soczewicą :)
OdpowiedzUsuńA Twoja wersja bardzo mi się podoba i bardzo mnie ciekawi jak smakuje zupa z dodatkiem fistaszków :):)
Trochę egzotyczny, ale na pewno jeszcze nie raz ją powtórzę :)
UsuńZupka pomidorowa z ryżem - moja miłość. Ciekawy dodatek orzechów :-)
OdpowiedzUsuńBardzo polecam !
UsuńZupełnie nowy pomysł na zupę :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie polecam !
UsuńPrzepis bardzo fajny . Fistaszki kuszą, a z pomidorową idealne połączenie
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i polecam !
Usuńsoczewica, pomidory, ryż uwielbiam takie połączenie , nic tylko zrobić ją jutro na obiad :)
OdpowiedzUsuńPolecam serdecznie !
UsuńBardzo dobry pomysł z dodaniem to zupy orzechów ! Ciekawa propozycja :) Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i również pozdrawiam :)
UsuńPyszne połączenie :)
UsuńCiekawy przepis, wypróbuję na pewno :)
OdpowiedzUsuń