czwartek, 19 lutego 2015

CIASTO BANANOWO - JABŁKOWE Z CZEKOLADĄ


Jeśli wybieram  banany do jedzenia na surowo, to tylko lekko dojrzałe. W   sklepie kupuję zazwyczaj jeszcze zielone, po dniu leżakowania na kuchennym oknie są w sam raz. 



Ale oczywiście się zdarza, że poleżą trochę dłużej i wówczas nic mi innego nie pozostaje tylko upiec ciasto lub zrobić chipsy. Mocno dojrzałe banany  nie znajdą amatora u nas w domu.
Nawet nasza suka Messi, która zdecydowanie ma wegetariańskie upodobania  żywieniowe, nie zje surowego  banana i to nie ze względu na jego smak, tylko konsystencję.  Ale już chips bananowy owszem  :).
Tak  tak trafił nam się „egzemplarz” zdecydowanie wpisujący się ze swoimi upodobaniami  smakowymi w naszą rodzinę. Oczywiście Messi nie jest  pozbawiona mięsnego jedzenia, które codziennie pałaszuje z dużym apetytem, ale rośliny zarówno surowe jak i gotowane też codziennie goszczą na jej misce. Nieraz wprawiła w osłupienie gości jak zajadała liść białej kapusty czy surowy brokuł, jakby to był smakowity kawałek mięsa.
A dźwięk obieranej marchewki, czy szatkowanej kapusty jest w stanie wyrwać ją z najgłębszego snu.

Nigdy nie zamierzałam i nie zamierzam przestawić psa na wegetariańską dietę choć przyznam, że czasami zastanawiałam się czy byłoby to możliwe do przeprowadzenia bez uszczerbku na jej zdrowiu i dobrym samopoczuciu.
Przez nasz dom przewinęło się już kilka czworonogów, ale po raz pierwszy mamy do czynienia z taką amatorką roślinnej kuchni.

Może coś  jednak jest w powiedzeniu, że właściciel upodabnia się do swojego psa, a może odwrotnie :).

Wracając jednak do bananów. Trzy dojrzałe leżały na oknie wiec powstało ciasto :) .



W wersji bezglutenowej można użyć mąki gryczanej, owsianej bezglutenowej albo gotowej mąki bezglutenowej (choć szczerze mówiąc za tymi gotowymi mieszankami  nie przepadam).


Składniki:

Ciasto:
  • 3 dojrzałe banany;
  • 1 duże jabłko;
  • 1/3 szklanki brązowego cukru;
  • 100 g mąki pszennej;
  • 3 łyżki otrąb żytnich
  • 100 ml oleju rzepakowego;

Polewa:

  • 50 g masła;
  • 2 łyżeczki kakao;
  • 2 łyżeczki karobu;
  • 3 łyżki brązowego cukru;
  • 2 łyżeczki miodu;
  • 3 łyżki skondensowanego mleka niesłodzonego;
albo 100 g gorzkiej czekolady rozpuszczonej w kąpieli wodnej.


Wykonanie:

Ciasto:

Banany rozgnieść. Jabłko obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach.

Banany, jabłko i pozostałe składniki połączyć i dobrze wymieszać.

Owalne naczynie żaroodporne lub tortownicę wysmarować olejem i posypać tarta bułką. Przełożyć ciasto i wygładzić.

Piec  około godziny w piecyku nagrzanym do 190 stopni.

Wyjąc z formy jak przestygnie.

Polewa:

W niewielkim garnuszku umieścić składniki i gotować na małym ogniu. Od czasu do czasu mieszać.  
Gdy wszystko dokładnie się połączy, cały czas jeszcze podgrzewać, do czasu, gdy polewa zgęstnieje (5-10 minut).
Polać ciasto.



21 komentarzy:

  1. Banany na pewno idealnie pasują w tym cieście :)
    Nabrałyśmy na nie ochotę a jeszcze niedawno stwierdziłyśmy, że przesyciłyśmy się bananowymi wypiekami :P
    P.S. Mądra Messi :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z bananów wiele można wyczarować :) Co do Messi, oj tak to bardzo mądra istota !

      Usuń
  2. Wygląda przepysznie, mega czekoladowe, tak lubię :)
    Zapraszam do zaobserwowania mojego bloga, na biezaco bedziemy do siebie zaglądać
    http://zmajeczkawkuchni.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta spływająca czekolada na wierzchu jest obłędna ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekolada jest wdzięcznym obiektem do fotografowania, zresztą do jedzenia też:)

      Usuń
  4. Messi wie co dobre ;)
    Wszelkie ciasta bananowe uwielbiam i robię je właśnie wtedy, kiedy duża ilość bananów osiągnęła należyty poziom dojrzałości ;) Twoje wygląda przepysznie, zwłaszcza z tą polewą ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Boskie masz te przepisy , a zdjęcia takie że ślinka cieknie do podłogi :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda bardzo apetycznie. lubię ciasta bananowe, ale jeszcze nie robiłam z jabłkiem, dobry pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Banany i czekolada, jedno z najlepszych połączeń smakowych! Cudowne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow! Ciasto niesamowite!!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. O rany...Ślinka cieknie na takie widoki..

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo lubię ciasta bananowe, za to właśnie takie zbyt dojrzałe banany na surowo nie za bardzo...
    Twoje ciacho wygląda bosko :)
    Psa mojej Mamy zajada z rozkoszą kapustę kiszoną, czym też wprawia nas w zdumienie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciasto super. Badzo ladnie wyglada ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetne ciasto, chętnie spróbowałabym kawałek albo dwa;)
    Mój piesek też bardzo lubi roślinki. W lecie kradła z krzaczków paprykę i jadła ją na surowo;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciasto wygląda cudownie, jak tylko zakupię banany na pewno upiekę! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wyprobowalam. Na prawde pycha. Jestem fanka bananow i jablek, wiec idealna kompozycja dla mnie! Super przepis.

    OdpowiedzUsuń