WSPOMNIENIE LATA, CZYLI KNEDLE Z TRUSKAWKAMI

Uwielbiam truskawki, ale chyba jest niewiele osób, które nie podpisałyby się pod tym stwierdzeniem. Cały rok czekam na koniec maja, kiedy na bazarach pojawiają się łubianki kipiące truskawkami. Niestety teraz o takim widoku można sobie tylko pomarzyć.

Moja propozycja na dziś to knedle z truskawkami i musem oczywiście z truskawek. 

Kiedy pierwszy raz zajęłam się knedlami, pomyślałam – nie będzie łatwo. No i się … pomyliłam. Robi się je naprawdę szybko, a jak ma się pomoc … (ja zawsze mogę liczyć na moje córki), to powstają błyskawicznie. Jeden warunek, trzeba mieć wcześniej ugotowane, potłuczone i przestudzone ziemniaki. 

Jeszcze parę słów wyjaśnienia dotyczących zdjęć. Zrobiłam je pół roku temu, bo właśnie wtedy zaczęłam się przymierzać do pisania bloga. Jak widać musiały trochę poczekać na swoją premierę.

Składniki:

• 1 kilogram truskawek świeżych lub mrożonych;

• 2 szklanki mąki pszennej;

•  ¾ szklanki mąki ziemniaczanej;

•  1 kilogram ziemniaków;

•   2 jajka;

•  ½ łyżeczki soli;

Wykonanie:

Ziemniaki ugotować w osolonej wodzie i dokładnie potłuc tłuczkiem do ziemniaków (takim z niewielkimi otworami) bądź przepuścić przez prasę .

Dodać obie mąki, jaja, sól i zagnieść ciasto. Jeśli będzie się zbyt mocno kleiło do rąk, to w miarę potrzeby dosypać maki pszennej. Ale trochę klejące musi być.

Nabierać łyżką porcję ciasta, formować kulę następnie zrobić z niej placek, na środku umieścić truskawkę i dobrze zlepić, by powstała kula. Ja na koniec obtaczam ją jeszcze delikatnie w mące, żeby się nie przykleiła do stolnicy.

W dużym garnku zagotować wodę, posolić i wrzucać knedle partiami. Gotować ok.5 minut od wypłynięcia na powierzchnię.

Jeśli robimy knedle z mrożonych truskawek, nie trzeba ich rozmrażać.

Mus:

Pozostałe truskawki wrzucić do blendera (mrożone trzeba rozmrozić), dodać kilka łyżeczek brązowego cukru. Zmiksować  i polać gotowe knedle.