ZIMOWA HERBATA

Co za oknem wszyscy widzimy, więc nie wymaga to specjalnego komentarza. Fakt jest taki, że jest zimno i ponuro. Przez chwilę było  biało, bo sypnęło śniegiem. Nie za dużo, ale na tyle, że trochę oko cieszyło. A teraz znów zapadła deszczowa szarość (przynajmniej za moim oknem).

 Zdecydowanie należę do grona osób, które preferują ciepło. Zimę lubię tylko w okolicach Gwiazdki pod warunkiem, że jest biało. Ale później  niech szybko nadchodzi wiosna. 

Mam jednak sposób, który w jakimś stopniu ociepli ten zimowy czas. Inspiracją była zachcianka mojej siostry, która pewnego dnia powiedziała, że napiłaby się zimowej herbaty. 

Prosty przepis na coś co rozgrzewa wnętrze i poprawia humor.

Składniki:

•  łyżeczka herbaty liściastej lub torebka ekspresowej;

•  8-9 goździków;

• 3 ziarenka pieprzu;

•  ½ pomarańczy

•  plasterek cytryny:

•  kawałek imbiru świeżego;

•  opcjonalnie łyżeczka miodu lub brązowego cukru;

Wykonanie:

Porcja na jeden duży kubek.

Do garnka wlać wodę, trochę więcej niż pojemność naszego kubka. Dodać goździki, pieprz. Zagotować i gotować na małym ogniu 5-10 minut.

Zalać liście herbaty, poczekać aż herbata się zaparzy, przecedzić. Włożyć plasterek cytryny, plasterek pomarańczy pokrojony na cztery części, kawałek imbiru i wlać sok wyciśnięty  z pozostałej połówki pomarańczy. Dodać brązowy cukier lub miód  zależnie od upodobań.

I gotowe!

Jeszcze jedno. Warto do tej herbaty użyć niepryskane pomarańcze i cytryny. Czasami można je kupić w warzywniaku. Jeśli jednak się nie uda, to podaję sposób na pozbycie się świństw urzędujących na skórce owoców.

Jak łatwo i usunąć  pestycydy i bakterie z warzyw i owoców: zobacz tutaj